niedziela, 29 lipca 2012

3

No i mamy rozdział 3 :D z rozdziałem na rozdział trochę się chyba będzie dziać haha:D 

***

Minął miesiąc od rozpoczęcia roku szkolnego i jak na razie dali mi święty spokój z czego byłam zadowolona. W dodatku będąc w łazience podsłuchałam, że jest jeden klub do którego chodzą uczniowie i organizowany jest konkurs dlatego postanowiłam się wybrać. W końcu co mi szkodzi a już dawno nie byłam na żadnym koncercie. Dlatego kiedy nastał piątek to się wieczorem wyszykowałam i mnie tato zawiózł pod klub gdzie od razu weszłam i było już dużo osób. Usiadłam sobie przy barze i dostałam zamówiony przeze mnie drink i sobie siedziałam i słuchałam. W pewnym momencie na scenę weszła jedna dziewczyna i po prostu zakochałam się w jej głosie. Miała czystą barwę, wysoko śpiewała a piosenka przemawiała sama za siebie. Po tym było jeszcze kilku piosenkarzy, ale żaden mnie tak nie zaciekawił jak ta dziewczyna, ale w tym tłumie nie bardzo mogłam ją znaleźć. W dodatku przyjechał już po mnie tato wiec musiałam wracać do domu. Weszłam po schodach na górę i usiadłam na parapecie, wzięłam do ręki gitarę i zaczęłam sobie grać. A raczej tworzyć nową piosenkę, na która mnie natchnęło.

Na drugi dzień musiałam posprzątać dom wiec to robiłam i dopiero jak był wieczór wróciłam do swojego pokoju, włączyłam płytkę i usiadłam do swojego laptopa przy biurku. Odpaliłam przeglądarkę i weszłam na swoje ulubione strony. Odwiedziłam facebooka gdzie miałam nowe zaproszenie do znajomych i to był Raul więc przyjęłam go i zobaczyłam jego zdjęcia na których się wydurniał z kolegami wiec się uśmiechnęłam. Do tego włączyłam sobie msn i myspace. Posłuchałam nowych piosenek swoich znajomych z Szwecji i jeszcze odpisywałam na e-maile. A było ich dosyć sporo bo miałam od znajomych z Szwecji, Ameryki, Anglii. Jeszcze oczywiście odpisywałam im na facebooku. I zostawiłam otwarty i wzięłam do ręki gitarę i tworzyłam, ale jednak napisała do mnie koleżanka ze Szwecji więc zaczęłam z nią rozmawiać. Ale dostałam powiadomienie, że mam nowy komentarz więc włączyłam fajsa i widniał tam komentarz od Raula pod zdjęciem z papierosem, oczywiście zdjęcie robiła mi koleżanka. Ale brzmiał on "No no...nie podejżewałbym ;d". Nic nie odpisałam, ale zaraz dostałam wiadomość na czacie.
  • Wiesz że trudno cię poznać na tych zdjęciach?
  • O to chodzi
  • Dlaczego?
  • Bo to pozowanie
  • Bardzo ładne:)
  • Dziękuje
  • Papieros atrybut do pozowania?
  • Tak, nie palę.
  • Tak myślałem
  • Ale ty też masz fajne zdjęcia, te na dziecięcej huśtawce;d
  • A dziękuje;d Takie to życie modela własnej siostry
  • :)
  • A tobie kto robił? Profesjonalista?;d
  • Koleżanka, która się tym bawi
  • Rozumiem
  • Ale w sobotę nie na imprezie?
  • Nie;d Byłem z chłopakami na jednym piwku...jutro mecz
  • Rozumiem
  • Ale widzę że ty wolisz koncerty
  • Owszem, wczoraj też byłam w klubie gdzie był konkurs i jedna dziewczyna świetnie śpiewała. Z pasją, nie było głupiego tekstu i z pianinem.
  • No cóż ja na tym się nie znam ;d Ale skoro ty tak mówisz to na pewno miała talent
  • Ja się nie znam na piłce
  • Każdy z nas jest lepszy w czymś innym
  • Dokładnie
  • Jakbyś miała kiedyś ochotę to wpadnij na stadion
  • Nie wiem gdzie się znajduje – a on napisał mi adres i o dziwo zapisałam sobie na kartce - Może jeszcze mapę mi przynieś
  • Chcesz?
  • Z zaznaczonym kółkiem i drogą – a po 5 min dostałam e-mail gdzie miałam mapę z zaznaczoną drogą i kółkiem - Nie mam podłączonej drukarki
  • Jesteś sprytna i zapamiętasz
  • Zobaczę
  • Jakby co to samo południe
  • Dobrze
  • Jak w westernach
  • Nie mam ochoty strzelać
  • A ja mam nadzieję że strzelę
  • :)
  • Możesz zacisnąć kciuki
  • Jak to zrobię to nie zagram na gitarze
  • Smutno mi z tego powodu :(
  • Nie martw się, reszta stadionu będzie trzymać
  • Ale twoje są pewniejsze
  • To powiedź to mojej sąsiadce, którą uczę grać;p
  • Dobrze;d Zmienie wam godziny. Ej;d Nie ma tak – i wtedy zobaczyłam, że napisałam do niego po szwedzku
  • Przepraszam pomyliłam się... to miało pójść do koleżanki na msn
  • I tak nie zrozumiałem ;)
  • Ja też czasem ciebie nie rozumiem;d
  • Mnie?
  • Tak umiem mówić po hiszpańsku, ale czasem mówicie słowa, których nie rozumiem
  • Aha;d To nic dziwnego...czasami gadamy wymyślone przez siebie słowa
  • Ale czasami na lekcjach tez nie rozumiem bo akcent jest inny niż mają moi rodzice wiec wiesz
  • Rozumiem :)
  • :)
  • Przyzwyczaisz się
  • To na pewno
  • Będzie dobrze
  • To wiem;d A siostra starsza czy młodsza?
  • Młodsza
  • Zapatrzona w brata
  • Możliwe
  • :)
  • Lubi fotografować
  • To fajnie, fotografia jest świetną sztuką.
  • Jak muzyka
  • Owszem
  • Możesz mi nagrać jak grasz. Chętnie posłucham
  • Eee tam lepiej słuchać lepszych muzyków niż moje granie
  • Na pewno nie
  • Na pewno tak, lepiej idź do clubu do którego chodzą ludzie z naszej szkoły a zobaczysz jak fajnie śpiewają
  • Pójdziesz ze mną?
  • To jest teraz jedno z moich ulubionych miejsc
  • Więc mi pokażesz wszystko
  • W następną sobotę ma być kolejny taki konkurs
  • Ok – więc mu napisałam adres - To jesteśmy umówieni
  • Siedzę przy barze
  • Zapamiętam.
  • :)
  • Ale ja będę kończył bo ...mecz
  • Ok
  • Więc dobranoc ;*
  • Dobranoc

Raul nic więcej już nie napisał więc sama wyłączyłam przeglądarkę i dokończyłam rozmawiać z koleżanką i sama wyłączyłam komputer aby iść się wykąpać i przyszykować na jutrzejsze zajęcia z moją młodsza sąsiadką.  

4 komentarze:

  1. Mmmmmmmmm akcja się rozwija;] Już mamy coś w rodzaju randki;] Oby tak dalej;] Pozdrawiam Jastylla;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo mamy prawie randkę :D Może jakiś całus w policzek czy co będzie:D

    OdpowiedzUsuń
  3. U ciekawie się robi:D Czyżby się jakaś randka szykowała? Czekam na kolejny rozdział

    OdpowiedzUsuń
  4. Uuuuu..Raul nasz leci na Lieke? I to tak bez niczego? Oj, bo Martina jej uprzykrzy życie jak się dowie. Lubie Raula..jest taki na luzie, w ogóle FOJNY CHOPAK <3

    OdpowiedzUsuń